poniedziałek, 9 października 2017

Pyszne!

Dzisiaj na obiadek zrobię sobie soczewicę. Bardzo lubię soczewicę i często gości na moim stole. Uwielbiam także kasze i to wszystkie bez wyjątku. Moi znajomi zawsze pytają jak ja mogę to jeść, a dla mnie to po prostu pychotka. W zeszłym tygodniu był u mnie dwuletni siostrzeniec i byłam pod wrażeniem, bo młody tak samo jak ja uwielbia kaszę. To , ze kasza jest zdrowa nie muszę nikomu mówić, bo wszyscy oczywiście to wiedzą. Nie jadłam tylko jeszcze czarnej soczewicy, a dużo o niej słyszałam i czytałam.

Dobry czas

Remont czas start. Nawet nie wiecie jak mnie to cieszy. Nowe, świeżo pomalowane ściany, to najlepszy antydepresant jeśli chodzi o mnie:) Kiedyś nie lubiłam malowania, bo trwało to tak długo, wszędzie był bałagan. Teraz to chwilka i po malowaniu. Przyjaciółka pożyczyła mi pistolet do malowania, tu możecie zobaczyć jak działa

wtorek, 31 stycznia 2017

Zauroczona

Zauroczyłam się tym kawałkiem, jest piękny. Tak wiem, że to piosenka Biebera, ale to wykonanie jest cudowne i  nie mogłam jego tutaj nie wstawić. Za parę lat zerknę tutaj i będę wiedziała co mnie fascynowało:-)

Planowanie wakacji

Chcąc nie chcąc, jestem uziemiona w domu, więc siedzę sobie w necie i planuję już urlop. Uważam, że to dobry moment, nie za szybko, nie za późno, w sam raz. W zeszłym roku wypoczywałam nad morzem jeden tydzień, a drugi tydzień spędziłam u rodziny w górach. To były piękne wakacje i mam przemiłe wspomnienia.

Gorsze noce

No to pięknie. Przeziębiłam się i przyklejona jestem do łóżka. Wczoraj, to nie mogłam spać, bo katar mi na to nie pozwalał, a dziś Pan kaszel nie mógł być gorszy i tak właśnie wygląda początek tygodnia. Nie wychodzę dziś z łóżka, bo nawet jak bym chciała, to nie mam siły.

poniedziałek, 7 listopada 2016

Hit ostatnich miesiecy

Tak, tak, tak!! To piosenka ostatnich miesięcy :-) Naprawdę świetne wykonanie, super teledysk i piękny głos. Brawo Octavia!!!

Spokojny poranek


Witajcie na moim blogu. Dzisiaj mam trochę więcej czasu, więc zasiadłam przy moim lapku i coś sobie do Was skrobnę. Wypiłam herbatkę i kawę :) Zjadłam moją ulubioną owsiankę na ulubionym mleku migdałowym i zaczęłam spokojnie nowy dzień. Pogoda za oknem nie jest taka zła. Może nawet wybiorę się dzisiaj na spacer do lasu, bo tak dawno nie byłam i na Maksa mi tego brakuje. Sama nie wiem kiedy byłam gdzieś na spacerze. Czas leci, a ja nie mam na nic czasu. No zobaczymy co nam dzień przyniesie.