Długo, a nawet bardzo długo mnie tu nie było. Muszę nadrobić wszystkie
zaległości, bo trochę się tego nazbierało. Mamy już październik. Ten
czas leci jak oszalały. Pogoda za oknem nieciekawa, chociaż dzisiaj
wyszło nawet słoneczko i to wywalało uśmiech pewnie nie tylko na mojej
twarzy. Uwielbiam właśnie taka słoneczną, kolorową jesień. Bo jak
pada, jest szaro, to człowiekowi się odechciewa wszystkiego. Dzisiaj
już piątek, a ja mam wolne, więc weekend mi się super przedłużył z
czego ogromne się oczywiście cieszę :-) Myślę, ze dzisiaj wybiorę
się na długi spacer po lesie, bo trzeba korzystać z takiej pogody.
Teraz
trzeba łapać promienie słoneczne, bo rzadko się pojawiają. Może
jakieś grzybki jeszcze znajdę. Bo w tym roku niestety jeszcze na grzybach
nie byłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz