Gorsze noce

No to pięknie. Przeziębiłam się i przyklejona jestem do łóżka. Wczoraj, to nie mogłam spać, bo katar mi na to nie pozwalał, a dziś Pan kaszel nie mógł być gorszy i tak właśnie wygląda początek tygodnia. Nie wychodzę dziś z łóżka, bo nawet jak bym chciała, to nie mam siły.
Myślałam, że dobie teraz pośpię, ale mój organizm robi mi na złość i chyba cierpię na bezsenność ( tak sobie tutaj wyczytałam https://pl.wikipedia.org/wiki/Bezsenno%C5%9B%C4%87 ) Serio ostatnio ma deficyt snu, co mnie totalnie irytuje. Teraz jak jestem przeziębiona, to mój organizm potrzebuje snu, ale niestety nie śpię. Obym szybko stanęła na nogi.