poniedziałek, 9 października 2017

Pyszne!

Dzisiaj na obiadek zrobię sobie soczewicę. Bardzo lubię soczewicę i często gości na moim stole. Uwielbiam także kasze i to wszystkie bez wyjątku. Moi znajomi zawsze pytają jak ja mogę to jeść, a dla mnie to po prostu pychotka. W zeszłym tygodniu był u mnie dwuletni siostrzeniec i byłam pod wrażeniem, bo młody tak samo jak ja uwielbia kaszę. To , ze kasza jest zdrowa nie muszę nikomu mówić, bo wszyscy oczywiście to wiedzą. Nie jadłam tylko jeszcze czarnej soczewicy, a dużo o niej słyszałam i czytałam.

Dobry czas

Remont czas start. Nawet nie wiecie jak mnie to cieszy. Nowe, świeżo pomalowane ściany, to najlepszy antydepresant jeśli chodzi o mnie:) Kiedyś nie lubiłam malowania, bo trwało to tak długo, wszędzie był bałagan. Teraz to chwilka i po malowaniu. Przyjaciółka pożyczyła mi pistolet do malowania, tu możecie zobaczyć jak działa