poniedziałek, 7 listopada 2016

Spokojny poranek


Witajcie na moim blogu. Dzisiaj mam trochę więcej czasu, więc zasiadłam przy moim lapku i coś sobie do Was skrobnę. Wypiłam herbatkę i kawę :) Zjadłam moją ulubioną owsiankę na ulubionym mleku migdałowym i zaczęłam spokojnie nowy dzień. Pogoda za oknem nie jest taka zła. Może nawet wybiorę się dzisiaj na spacer do lasu, bo tak dawno nie byłam i na Maksa mi tego brakuje. Sama nie wiem kiedy byłam gdzieś na spacerze. Czas leci, a ja nie mam na nic czasu. No zobaczymy co nam dzień przyniesie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz